Jestem, żyje, mam się dobrze. W zeszłym tyg był mocny niedoczas. W między czasie zrobiłam trzy treningi siłowe, trochę rurki i stretchingu. Docięłam jeszcze węgle i porobiłam pomiary. Trening 5.09 1 HT z gumą 4x10 75kg/ 80kg/ 85kg /90kg 2.Przysiad sumo 4x10 25kg/ 30kg/ 35kg/40kg 3. Podciąganie 5/5/5/4/3 4. MC 5x5 70kg/ 75kg/ 80kg/ 85kg/ 90kg [...]
DEMOLUB - tak HAKOWY = ZAMKOWY. DEMOLUB: Będę musiał wyrobić sobie technikę chwytu w MC bo dziś nowo zakupione haki diabli wzieli ,po prostu zaszyte w nich metalowe części rozdarły poszycie . Jaki Ty stosujesz chwyt w MC . MAGNEZJA PODSTAWA, najpierw ZAMEK/HAKOWY, na MAKSACH przechwyt. Bez magnezji ZAPOMNIJ o podnoszeniu czegokolwiek... NORRIS - [...]
Dziś to dopiero był ogień... jutro nie wstanę %-) 12.07 piątek Kros 10km (podbiegi i zbiegi) Tym razem w moim ulubionym Lasku po górkach. Dawno nie byłam. Na pierwszym podbiegu w głowie miałam mniej więcej to: "na *uj mi to było", 'nigdy więcej", "wracam do domu" %-) Na kolejnych walka z głową, żeby nie przejść do marszu. I tu taka refleksja [...]
23.08 piątek Trening Rano spokojny bieg w ternie pagórkowatym. W planach było bieganie po Lasku, ale czasu brakło, niestety w jedną stronę trzeba jechać 30-40 min. :-( Pobiegałam w okolicy, zahaczyłam o lasek, znacznie mniejszy ale tez z podbiegami ;-) Bardzo fajny trening. Jak na pagórki to dobre tempo i cały trening w tlenie, głównie pierwsza [...]
sroda, czwartek - DNT z racji kiepskiego samopoczucia 25.10 piątek Najpierw krótki trening na siłce. Trochę latania i ćwiczenia do drabiny. Później MC z 1/2 cc na ilość (do konkursu). Wyszło 50 ;-) Podoba mi się taki trening, co prawda trochę nudny, ale można się zmęczyć. https://youtu.be/caWWHYl9BM4 Chciałam też pobiegac po Lasku, ale brakło [...]
Kabo sama się zdziwiłam, że taka różnica. No i skład mają całkiem przyzwoity. Ja jeszcze lubię oshee musli, ale to nie są batony białkowe, dużo węgli mają więc idealne w trakcie/po dłuższych treningach, zawodach. 20.11 środa Najpierw krótki trening barków w domu, później wyjazd do Lasku. Z jednej strony taki krótki siłowy jest ok, ale z drugiej [...]
Paawo dzięki :-) Start dosyć wąski, a ludzi dużo, akurat razem startuje Piątka i 23km. Czas lepszy niż poprzednio, ale mogło byc lepiej. Będzie o tym w relacji. Niestety nie mam wyników z drugiego biegu, napisałam juz w tej sprawie do organizatorów i czekam. Póki co zaległości: 29.11 piątek Najpierw praca, póżniej krótkie bieganko, po Młodego do [...]
10.01 piątek Dziś znowu noc bez pobudek. Obudziłam się przed budzikiem, choc wcale nie jakoś super wyspana. Wczoraj długie zasypianie, pewnie przez trening, ale bez tragedii. Dzisiaj wpadło szybsze bieganie. Ustawiałam trening na szybko z poziomu palikacji, więc nie do końca tak jak chciałam. No i wkurza mnie w Polarze brak opcji wyswietlania [...]
22.01 środa Trening - bieganie 10,34km 1:04:21 4km trucht + 10x podbieg 200m + 2km trucht Nie do końca wyszło jak planowałam, bo źle ustawiłam trening na zegarku i przez to musiałam robić podbieg w innym miejscu niz zwykle. Był mniej stromy i krótszy. Plus taki, że mogłam się skupić na szybkości i dodatkowo poćwiczyć wyjście z podbiegu na prostą. [...]
15.01 piątek Zrobiony krótki trening: 4x obwód - podciąganie łopatkowe na kulkach 10x - pompki na krzesłach 8x - wyciskanie talerza jednorącz 5kg x8 - podciąganie łopatkowe (killer plank) 5x 2x obwód - rdl jednonóż 10kg x15 - monster walk 25x Nogi lekko, bo miałam zakwasy po truchtaniu. Góra tym razem 4 obwody i to był dobry pomysł, bo mięśnie [...]
Szczerze mówiąc to w tym sezonie miałam postawić na biegi krótsze, tak do 10km. Trasę w Wiśle znam, to jest ciężkie 13km po górach, z długim odcinkiem w rwącym potoku, oczywiście pod prąd, wszystkie "wodospady" trzeba pokonać i tylko te najwyższe mają liny lub siatki. Rozsądek podpowiada, że jednak za wcześnie na takie wyzwania. Pamiętam jak długo [...]
Mój dziennik to mogę /-) Poskakałam sobie i jest progres :-D Po pierwsze luźniejsze już te skoki, nie hamuje przed samym wyskokiem. Strach mniejszy, nie skupiam się na bezpiecznym lądowaniu tylko na technice i połączeniu wszystkich elementów. Kilkanaście razy udało mi się dotknąć drążka na odległość 180 cm :-D Ze 2-3 skoki były takie, że idealnie [...]
Zgadzam się że książka Scotta lepsza, jakoś bardziej szczegółowa i realna, widać ogrom pracy jaką autor włożył w swój sukces. Tutaj jak to Paatik określiła bardziej takie instagramowe wpisy, ja nie lubię takiego stylu. Wszystko powierzchowne, bez szczegółów, czasem wręcz lekceważąco traktowane. Albo milion różnych wątków ale żaden dokładnie nie [...]
Tomasz nie mam takiego zegarka z którym ten sensor może się połączyć. Skoro nie działa przez BT to pewnie z aplikacją też się nie połączy, szkoda. 8.10 piątek Nie mogłam sobie odpuścić osatynwigo treningu przed roztrenowaniem ;-) Choć przyznam że ciężko było wyjść z domu. Co prawda słońce świeciło od rana, ale 4 stopnie na termometrze skutecznie [...]
19.11 piątek W południe bieg w terenie, korzystam póki mogę biegać za dnia, jak jest jasno. Spokojny bieg z truchtem na podbiegach gdzie trochę uciekło tętno. Ogólnie dobrze i lekko się biegło. /SFD/2021/11/19/c44e20abbc4a4f83a7352543d850fafa.jpg /SFD/2021/11/19/39896dd3dbe648bba273633a0ecc86df.jpg Po południu krótki trening. Chciałam spróbować [...]
Muszę znowu kupić i wypróbować. 10.12 piątek Od wczoraj znowu problem z zatokami. Serio ręce opadają. Zwykle zawsze mam podobne problemy w okresie jesień-zima-wiosna, ale tak maks 2-3 razy a nie co chwilę. A dopiero jest grudzień... W każdym razie zaległy wczorajszy trening zrobiony: Ćwiczenia w formie obwodu: - skakanka 50x - wiosło jednorącz [...]
Nadinka drzewa i krzewy owocowe zostały po poprzednich właścicielach. Ja dosadzilam to co lubię, jeszcze kilka drzewek na jesień planujemy. Ale roboty z tym dużo. Krótka aktualizacja. W czwartek z samego rano bieganie po płaskim, 5x 6 min. w S3. Później wyjazd na działkę, mieliśmy zostać do piątku a wróciliśmy w sobotę. W piątek palnowany off, [...]
12.08 piątek Bez treningu, trochę jazdy na rowerze. Wieczorem kiepskie samopoczucie i dreszcze, gorączki nie miałam ale ja akurat wyższą temperaturę to może kilka razy w życiu miałam a przy 37,5 to już prawie umieram %-) 13-15.08 sobota-poniedziałek Trzy dni na działce, niestety bez treningu :-( Chciałam coś w sobotę pobiegać ale zanim się [...]